Microsoft wraz z poprawką Creators Update dostarcza kilka zmian która pozwolą na lepszą ochronę i obronę ale także ulepszone raporty i możliwość aktualizacji z systemu 7 bez fizycznej obecności, zmiany to:
– portal Windows Security Center, który zadebiutował wraz z rocznicową aktualizacją Windowsa 10, teraz będzie połączony z mechanizmem Office 365 Advanced Threat Protection poprzez Microsoft Intelligent Security Graph. Za tymi nazwami kryć się ma możliwość łatwego śledzenia ataków na końcówki poprzez e-maile w zintegrowany, spójny sposób.
– Windows Defender Advanced Threat Protection (ATP) otrzyma nowe funkcje i raporty, pozwalające lepiej śledzić ataki sieciowe i odpowiadać na nie. Możliwe stanie się wykrywanie zagrożeń pozostających tylko w pamięci operacyjnej, jak również exploitów na poziomie kernela. Administratorzy będą mogli monitorować aktywność sterowników, wykrywać próby wstrzykiwania kodu do pamięci i jej modyfikacje. Dodane zostaną też narzędzia do ratowania zarażonych komputerów, dzięki którym łatwo będzie izolować infekcję, ubijać procesy i zbierać dowody.
– Rozwiązane mają też zostać problemy z migracją na Windowsa 10 nowych (wspierających UEFI/Secure Boot) komputerów, na których wcześniej zainstalowany był Windows 7 w trybie BIOS-u. Wcześniej migracja taka wymagała fizycznej obecności administratora, który musiał zmienić partycje dysku i rekonfigurować firmware. Teraz to wszystko będzie mogło odbyć się automatycznie, za pomocą takich narzędzi jak System Center Configuration Manager, cóż ale nadal nie rozwiązuje to problemu z komputerami które wspierają UEFI w starszej wersji przez co nie wspierają Secure Boot.
– Zostaną też rozszerzone mechanizmy ochronny prywatnych urządzeń mobilnych, nawet bez wciągania ich do rozwiązania Mobile Device Management. Microsoft zapewnia, że pozwoli to lepiej zabezpieczyć firmowe dane, nie szkodząc produktywności pracowników i nie narzucając im dodatkowej odpowiedzialności.
Cóż ale Microsoft nadal nic nie wspomniał, czy narzędzie EMET tak znane z systemów Windows 7 będą „wreszcie” dostępne w Windows 10.